Wojenne cmentarze.
Rzecz o inskrypcjach z cmentarzy z I wojny światowej w bliskich okolicach Frysztaka.
Wycieczka, rajd, wędrówka, spacer. Każda podróż ma jakiś sens. Coś nas zawsze zachwyca,
zaciekawia, zmusza do refleksji, uwrażliwia naszą duszę. Przyroda, kultura, historia, spotkani
ludzie, przeżyte przygody. Dzięki uprzejmości naszego Rodaka – kiedyś mieszkańca Frysztaka - zapraszamy
na podróż śladami wojennych cmentarzy.
Te najstarsze, z okresu I wojny światowej, bezlitośnie nadgryza
ząb czasu. Warto odwiedzić te miejsca i oddać należny hołd, tym, których świeczkę życia wiatr wojennej
zawieruchy zgasił na naszej Ziemi. W tym wpisie zamieszczamy tylko niektóre wersje tłumaczeń inskrypcji
wyrytych na kamiennych krzyżach.
W szalonym pędzie codzienności warto chociaż zadumać się nad słowami
wyrytymi w kamieniu.
Cmentarz w Bieździadce
Aus fernen Heimat sind wir gekommen.
Hier hat uns der Tod in den Arm genommen
Und trug uns in die betaubende Nacht.
In der Heimat aller sind wir erwacht.
[I]
Myśmy z dalekiej ojczyzny przybyli.
Tu żeśmy w śmierci ramiona trafili
I spadli w nocy odrętwienie zimne,
Budząc się wszyscy, tam, w naszej ojczyźnie.
[II]
Poza ojczyzną wypadło nam skonać.
Śmierć nas tu wzięła, porwała w ramiona,
Poniosła w ciemność, w senny, drętwy ziąb.
W ojczyźnie wstaliśmy, jak jeden mąż.
Cmentarz w Jaśle
Der Nibelungen Not
Schuf Nibelungen Kraft,
Getreuer Heleden Tod
Hat Wunders viel geschaft.
Der Drache liegt zerspellt,
Der uns mit Hass umnetz,
Der Friede ist der Welt
Erneut zum Herrn gesetz.
[I]
Los Nibelungów, trud
Wzrósł w Nibelungów moc.
Wielki uczynił cud
Cnych bohaterów zgon.
Bo smok rozbity legł,
Chciał nas wrogością skuć.
Ład w świecie rodzi się
By rządzić nami już.
[II]
Bo z Nibelungów nędzy
Jest Nibelungów siła.
Śmierć bohaterów wiernych
Cud wielki uczyniła.
I smok rozbity leży,
Nasz w nienawiści Pan.
Pokój się w świecie szerzy
Aby panować nam.
Cmentarz w Sieklówce
Mit seines Friedens Zauber
Das Wald uns mild umwebt.
Die wir im Kauf gefallen
Wie wir im Kampf gelebt.
[I]
Już nas łagodnym czarem
Spokoju oplótł las.
Jakeśmy przysięgali
Wojowaliśmy tak.
[II]
Zaklęciem dobrym bór
W sen wieczny nas spowija.
Umierać szliśmy w bój
Bowiem tak trzeba było.
Cmentarz w Januszkowicach-Działach
In stolz geschlossner runde
Grusst die Pracht
Des Bergs und schonsten Landes
Diese Graber
Und legt das Lacheln
Seiner ewigen Schonheit
Wie tausend Frische
Dankeskrauze hin.
Dumnie zarysowanym kręgiem
Pozdrawia wspaniałość
Wzgórz i uroda tej ziemi
Te tu groby.
I składa na nie uśmiech
Swojego wiecznego piękna
Jak tysiąc wieńców
Dziękczynnych.
Cmentarz w Zawadce Brzosteckiej
Friede, fur den wir stritten und litten,
Seiliger Friede ward unser Los,
In des rauschenden Waldes mitten,
In der Erde heiligen Schoss.
[I]
Walczyliśmy za pokój, w cierpieniach.
I teraz błogi pokój - los nasz,
Tu w łonie najświętszej ziemi,
Tu gdzie się rozszumiał las.
[II]
O pokój walczyliśmy, w cierpieniach.
No i pokój już się ma.
Tu w środku lasu i w świetej ziemi,
Jedyny jaki się da.
[Od autora]
Patrzę. Słowa są nieudolne, i te z tablicy na krzyżu i każde inne. Zdjęcia też wiele nie
dadzą. Pstryknęło się dużo
i... krew w piach.
Góry wyszły płaskie, kolory nie te, brak głębi i jeszcze czegoś. Tchnienia?
Powiewu? Ducha?
E tam. Trzeba tam stać i patrzeć.
***
Dziękujemy Panu Ka za piękne poetyckie tłumaczenia inskrypcji wyrytych na wojennych krzyżach.
To dowód patriotyzmu i umiłowania naszej małej ojczyzny. Wielkie dzięki.