Jeziorka Duszatyńskie

Zapoznaj się z legendą

Czas marszu: 3,5 godz.
Odległość: 11 km
Poziom trudności: łatwy
Szlak niedostępny dla rowerzystów.

Ważne linki:
  Mapa szlaków turystycznych




Kilka kilometrów na wschód od Komańczy, nad rzeką Osławą znajdziemy śródleśną miejscowość Duszatyn. Można rzec, że jest to tylko punkt na mapie, gdyż obecnie to jedynie trzy domy. Ale nie zawsze tak było. Historia miejscowości jest charakterystyczna dla takich miejsc w tym rejonie naszego kraju: zamieszkiwana przez grekokatolików, z małą cerkwią
w środku wioski, niszczona przez obcych i swoich, ostatecznie nie przetrwała walk z UPA i powojennych wysiedleń. Z tych czasów pozostał jedynie krzyż na rozstajnych drogach, obok którego przechodzimy zmierzając do celu naszej wyprawy
– Jeziorek Duszatyńskich.



Był 13 kwietnia 1907 roku. Od wielu dni padał deszcz i przesiąknięta wodą ziemia na zboczach Chryszczatej zjechała po warstwie łupków w dół, w wąwóz którym płynął potok Olchowaty. Zwały ziemi, skał i drzew przegrodziły potok tworząc trzy jeziorka, z których do dziś przetrwało dwa, w tym jedno całkiem spore. Nie w wielkości jednak sprawa, lecz w ich uroczym położeniu. Docenili to decydenci tworząc niewielki rezerwat „Zwiezło”, do którego ciągną turyści, korzystając z czerwonego szlaku przebiegającego przez Duszatyn, rezerwat, na szczyt Chryszczatej i dalej na wschód do Cisnej.


Do Duszatyna docieramy bardzo dobrą leśną drogą z Komańczy. Później czeka nas kilkukilometrowy marsz wzdłuż potoku Olchowaty. Wąwóz zwęża się, droga wznosi się łagodnie, wkraczamy w uroczy teren bieszczadzkiej puszczy z wielkimi jodłami i bukami, dwukrotnie przekraczamy potok i oto są: Jeziorka.





O ile niższe, pierwsze z napotykanych nie powala, to górne, o powierzchni ponad 1 ha jest piękne. Szczególnie, że stojące wokół w jesiennej szacie drzewa odbijają się w jego toni, zaś wokół milczący las i słońce przebijające się przez listowie zachęcają do „posiedzenia”. Okrążamy jeziorko i wracamy tym samym szlakiem. Spotykamy wycieczkę szkolną i starszą panią, która mimo rozrusznika serca uparcie prze pod górę – to piękno tego zagubionego wśród lasów miejsca przyciąga młodych i starszych.



Może i Ty, drogi internauto przemierzysz tę drogę?
Polecamy.

Po szczegóły odsyłamy do mapy, jednocześnie zachęcając do skorzystania z klawisza F11.


Copyright: D&W Salamon. Cieszyna 2016